Kaszkiet, czyli Mateusz Kałużny to nasz skejtowy Tony Halik, prawdziwy obieżyświat, mistrz frontside grinda. Dokładnie rok temu poleciał z polskim teamem Vans na karkołomną misję jeżdżenia w bowlach w Kalifornii. Był prawdziwym przewodnikiem, ułożył trasę jednego z najbardziej szalonych tourów jakie odbyły się ostatnimi czasy. Wszystko to brzmi jak nierealny sen w w czasach pandemii. Poniżej jego przekaz na teraz i souvenir part z wyjazdu. Podprogówka gruba literówka. #kaszkiettubyl
Wszystko to co teraz dzieje się w Polsce i na świecie, to wstęp do wielkich zmian, znany nam świat będzie zmieniał się diametralnie na naszych oczach. Bardzo ważne, aby każdy z nas wiedział jak dobrze radzić sobie z tym co czeka na nas tuż za rogiem. Bardzo ważne, jest dzisiaj samodzielne myślenie i wyciąganie wniosków, sprawdzanie informacji z kilku różnych źródeł. Zastraszanie nas jest jedną z metod manipulacji ludźmi i realizacji celów założonych prze władzę i korporacje. Podstawową formą obrony, będzie poddawanie treści mainstreamowych pod wątpliwość, a naszą bronią w tej walce jest, nasz mózg i to jakie treści do nas docierają. Wyłącz TV, włącz myślenie.
Uratować może nas pozytywne nastawienie w tych trudnych czasach, nie dajcie się zastraszyć, może warto wykorzystać ten dodatkowy czas na pracę nad samym sobą, nad swoim ciałem, teraz jazda na deskorolce, jest niezwykle utrudniona, ale nie poddawajcie się. Na zakończenie dodam i przypomnę dlaczego to co wszyscy tak uwielbiamy, czyli jazda na deskorolce jest tak ważna. Nic nie nauczy was lepiej, cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu, przyjaciele, których dzięki niej poznaliśmy, umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji. Stay Pogo, stay healthy, stay awake!
Zdjęcia i edit / Rafał Groth / @grafal #visionlens