Kamil Zabielski – Nowy, Stary Street Part

Miasto Lubań w wersji Streetowej. Kilka słów od Kamila Zabielskiego na temat powstania krótkiego, starego, nowego editu.

Na wspólne nagrywanie street partu z Michałem Wańczykiem wpadliśmy po tym jak kilkukrotnie spotkaliśmy się na lokalnych zawodach na Dolnym Śląsku. Znaliśmy się już w miarę dobrze, fajnie nam się jeździło i wspólnie nagrywało więc Michał odwiedził mnie w moim rodzinnym mieście – Lubaniu w wakacje 2016 roku. Odpalaliśmy moje biskupie, ciemnofioletowe suzuki 1.0; często na „popych” i jeździliśmy po spotkach, które znałem. Działaliśmy tylko we dwoje, Michał za obiektywem, ja katując tricki.
Ten krótki part zawiera mnóstwo przygód. Jedną z ciekawszych przeżyliśmy, gdy pojechaliśmy do Berlina. Wania, moja dziewczyna za kółkiem i ja. Spaliśmy w aucie przed jakimś niemieckim supermarketem, w nocy trafiliśmy na ogromny festiwal LGBT, nie nagraliśmy zupełnie nic przez ulewny deszcz i kostkę, którą uszkodziłem sobie pierwszego dnia.
Nagrywki z Pragi. Pierwszy raz byliśmy na Stalinie, niesamowita zajawa! W drodze powrotnej prawie zginęliśmy w wypadku samochodowym. Przejeżdżaliśmy przez Czeską wieś, która nie miała końca.
To tylko mała część ciekawych sytuacji, które z Wanią przeżyliśmy. Jak wspominałem – krótki edit, mnóstwo przygód. Krótki dlatego, że niestety z Wanią nasze drogi się trochę rozeszły; ja wyprowadziłem się do Łodzi, Waniu zajął się swoimi dorosłymi już sprawami w Polkowicach. Nie zebraliśmy ostatecznie tyle materiału ile zaplanowaliśmy, nagrania leżały na dysku, bez przerwy starzejąc się. Wszystkie nagrania są z 2016 i 2017 roku.
Part, który jest przed Wami powstał z czystej zajawki dwóch ziomali, którzy pili dużo piwa, grali w skate’a na jak najgłupsze triczki i śmigali po okolicznych spotach rozpadającym się Suzuki. Enjoy!

Dodaj komentarz

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress