Co tak naprawdę definiuje skatera?
Cześć! Jestem Albert Azjan i zamiast odpowiedzieć na szablonowe pytania, podejdę do sprawy jak typowy skejt i odpowiem na tylko jedno, zajebiście ważne: Co definiuje skatera?
Cześć! Jestem Albert Azjan i zamiast odpowiedzieć na szablonowe pytania, podejdę do sprawy jak typowy skejt i odpowiem na tylko jedno, zajebiście ważne: Co definiuje skatera?
Barcelona – mogłoby się wydawać, że to najbardziej oczywiste miejsce na deskorolkowy wypad. Była już w każdym filmie i magazynie, a mimo to nie potrafi się znudzić.
Bez dwóch zdań Szczyrk to kolebka polskiego snowboardingu. Na początku lat dziewięćdziesiątych zjeżdżały się tam najmocniejsze skejtowe kru, zazwyczaj pojeździć na Skrzycznem, ówczesnej górze mocy. Właściwie to można było być pewnym iż napotkana osoba na snowboardzie (do której z przyspieszonym…
6 rano, dzwoni budzik, zrywasz się z łóżka i suniesz do kuchni zrobić sobie szybką kawkę. Po drodze twój mały palec od stopy obrywa framugą, ale nie ma, że boli. W pracy musisz być na czas. Od poniedziałku do piątku…
Berlin jest jednym z miast, któremu bez wahania można nadać miano „skate-friendly”, dlatego cel tegorocznego wyjazdu wydawał nam się oczywisty. Pod koniec maja, czeski team Ambassadors w składzie: Karel Raichl, Honza Machačku, Martin „Bob” Hausner, jako operator kamery, Mila Milouch i…
Paweł Tichoniuk. Na desce od 18 lat. Opowiada o tym, jak Zenit 11 wpłynął na jego życie, o przygodzie z motorem, o fotograficznych inspiracjach i deskorolce na emigracji.
Wakacje mają to do siebie, że są zajebiste i kończą się za szybko. Tak było i tym razem gdy doborowy skład Vans flow riderów, czy jakkolwiek sobie to nazwiesz, z pewnością mega rzeżników wleciał do Berlina.
W każdym sezonie bywa tak, że najmniej oczekiwana impreza okazuje się tą niezapomnianą. Zdecydowanie w 2017 roku okazał się być to Przystanek Eliminacji Mistrzostw Polski w Swarzędzu. Tak naprawdę pierwszy raz w historii kadra Polski pokazała klasę.
Wreszcie jest! Dwudziesty Dizastermag. Niezależne źródło informacji, ponad 80 stron. Deskorolokowy tron. Papier offsetowy, dający klimat prawdziwego zina z lat 80tych.
Dwanaście lat temu wysłanie teamu skate do Holandii było trochę jak lot na księżyc. Obcy kraj i zdeterminowani skejterzy na misji. Były to początki POGO i tak naprawdę początki funkcjonowania skate teamów w Polsce.